PIERWSZE LICZBY
Zgodnie z obietnicą kilka konkretów o Atosie.
#1 Gruz. Mamy dużo gruzu. Nasz Majster widząc pozostałości stodoły oraz stertę starannie przeze mnie wyselekcjowaną widoczną na zdjęciach poniżej, postanowił, że dla obniżenia kosztów i pozbycia się gruzu nie będzie od razu używał bloczków, tylko wpierw go zużyje do fundamentów, a potem wyjdzie dalej w góre bloczkami.
#2 Cement. Jutro dojedzie reszta pustaków i dwie z 4 zamówionych palet cementu. Tyle powinno wystaczyć na wszystko. Strop będzie lany z gruchy. Dojadą też dwie wywrotki żwiru potrzebnego na start, który zostanie zwalony w miarę możliwości za obecną stertę, która pomniejszyła się z racji powstałego już ogrodzenia. Muszę jeszcze tylko wyspawać bramkę do lasu :)
#3 Pustaki. Budujemy z przysłowiowego suporka. Docelowo na plac ma zjechać 1350 całych i 500 połówek.
#4 Stal - Drut jak na zdjęciach. koszt 2600.
Pojawiły się też 2m3 desek, które docelowo wylądują pod blachodachówką, a poki co mogą być pomocne przy zalewaniu fundamentów :)
Póki co tyle nowości. Ciekawe jak ja te wszystkie palety pomieszczę :) Czas pokaże. Foty będą na pewno.